Wspomnienia z wojny z Orzegowem w tle
Autor swoją książkę oparł na wspomnieniach, które usłyszał od Jana Szymczyka. Bohater ten, człowiek mieszkający na pograniczu Polski i Niemiec, szczegółowo opisał autorowi dom rodzinny, swoje życie, kiedy był dzieckiem i nastolatkiem, a później już dorosłym mężczyzną, naukę w szkole i moment wybuchu II wojny światowej. W publikacji można też znaleźć wspomnienia z frontu, kiedy mężczyzna uczestniczył w walkach na przedpolach „Festung Breslau”, a następnie został żołnierzem II Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa.Dzięki zawartym w publikacji bardzo szczegółowym opisom ulic, miejsc i postaci, można w wyobraźni przenieść się do dawnego Orzegowa. Dlatego zachęcam do zapoznania się z tą lekturą. To obowiązkowa pozycja dla każdego mieszkańca tej dzielnicy, a co więcej, dla każdego mieszkańca Rudy Śląskiej – podkreśla Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej
Aby dopełnić historię głównego bohatera, autor dotarł także do rodzin niemieckich i polskich oficerów, którzy dzieląc się wspomnieniami o swoich przodkach, nadali całej opowieści trudnej do jednoznacznego ocenienia refleksji nad dramatem wojny, ceną patriotyzmu oraz bohaterstwa. Ale to nie wszystko. Autor książki „Chłopak z Wehrmachtu. Żołnierz Andersa” chce przekazać czytelnikowi jeszcze coś. - Ciekawi ludzie wcale nie muszą być wybitnymi personami. Czasem historia zwykłego człowieka uczy nas więcej i daje więcej inspiracji niż dzieje kogoś sławnego. Tak też jest w przypadku Jana Szymczyka, pod którego losami, kryją się losy tysięcy podobnych mu osób - podkreśla Kamil Kartasiński.Przez kilka lat znajomości z panem Janem, który był dla mnie przyjacielem, podróżowałem po przedwojennym i wojennym Orzegowie. Wraz z nim poznawałem ciekawe historie związane z nauką w szkole, gdy od nauczyciela dostał linijką za mówienie po śląsku. Śmiałem się, gdy opowiadał mi o tym, jak nauczycielka posłała go po wątrobiankę, a on przyniósł jej pasztetową. Interesowały mnie również jego wojenne losy - mówi Kamil Kartasiński, autor książki. - Podziwiałem go także za jego odpowiedzialność oraz prawdziwą „dorosłość", gdy w trakcie okupacji, ze względu na brak ojca, był de facto „głową rodziny" i musiał dbać o żywność dla swojej mamy i rodzeństwa. Nie raz się zastanawiałem, ile ten człowiek w swoim życiu przeżył. Miał zaledwie 17 lat, gdy powołano go do Wehrmachtu, jako jednego z ostatnich już pod koniec wojny. W tamtym czasie znalazł się w wielu miejscach w Europie, jednak wrócił do swojej małej ojczyzny, jaką był Orzegów. Tu właśnie się zakochał, wziął ślub oraz żył ze swoją żoną przez kilka lat - dodaje autor.
W publikacji zawarte są liczne skany dokumentów pochodzących z archiwów niemieckich, brytyjskich i polskich, które autor uzyskał podczas 10 lat pracy badawczej. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa POMOST. Honorowy patronat nad publikacją objęła prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic.
Kamil Kartasiński (ur. 1992) jest doktorantem Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego, publicystą i recenzentem książek na portalu Histmag.org. Jego zainteresowania badawcze koncertują się wokół historii mówionej oraz historii najnowszej. Interesuje się również historią II wojny światowej, dziejami Niemiec w latach 1871-1945 oraz zagadnieniami związanymi z dydaktyką historii. Jest autorem książki „Chłopak z Wehrmachtu. Żołnierz Andersa” (Poznań 2018) oraz ebooka „Henryk Sienkiewicz jakiego nie znamy” (Warszawa 2016). Należy też do grona współautorów książki „Wywieziono nas bydlęcymi wagonami” (Katowice 2015). Poza tym jest autorem artykułów naukowych, współautorem wystaw historycznych, uczestnikiem ogólnopolskich i międzynarodowych projektów badawczych oraz grantów. Współpracował z Instytutem Pamięci Narodowej, Domem Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz Muzeum w Gliwicach.
Jeżeli ktoś chciałby szczegółowo zapoznać się z losami Jana Szymczyka, może skontaktować się z autorem książki w celu jej nabycia: tel. 880 430 314, e-mail: kamil.kartasinski@gmail.com. Można też wejść na profil na Facebook’u: Kamil Kartasiński – Autor.