Biegiem uczczą górników z Wujka

Każdego roku w wydarzenie angażuje się społeczność Szkoły Podstawowej nr 27 w Halembie, która już od 2014 r. w rocznicę wydarzeń w „Wujku” wyrusza do Katowic. - Uroczystość rozpocznie się w naszej szkole już o godz. 8.00 – informuje Gabriela Depta, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 27 w Rudzie Śląskiej – Halembie.  Natomiast o godz. 8.20 uczniowie wraz z nauczycielami wybiegną ze szkoły i o 8.35 zatrzymają się na cmentarzu komunalnym i zapalą znicz pod tablicą upamiętniającą wszystkich halembian, którzy, jak podaje na niej napis, „zginęli w zawieruchach wojennych i w wyniku politycznej przemocy”. Wśród nazwisk zabitych znajduje się także nazwisko naszego patrona biegu, którym jak co roku jest Joachim Gnida. Warto wspomnieć, że był on mieszkańcem Rudy Śląskiej i jednym z poległych górników w „Wujku” – dodaje.

Po wizycie na cmentarzu komunalnym grupa z SP 27 pojedzie do dzielnicy Kochłowice i stamtąd pobiegnie do Katowic, żeby o godz. 11.00 spotkać się z uczestnikami biegu z innych miast i wziąć udział w uroczystym apelu. W tym roku na mecie „Biegu Dziewięciu Górników” spotka się około tysiąca uczestników.

Hołd nieżyjącym górnikom postanowili oddać także, tak jak w ubiegłym roku, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 35 Specjalnej w Rudzie, Szkoły Podstawowej nr 15 Sportowej w Halembie, Zespołu Szkół nr 2 w Czarnym Lesie oraz Zespołu Szkół nr 5 w Nowym Bytomiu.

Przypomnijmy - „Bieg Dziewięciu Górników” ma charakter otwarty i skierowany jest do uczniów szkół podstawowych (klasy VII i VIII) oraz średnich głównie z województwa śląskiego. W biegu biorą udział reprezentacje składające się z 9 osób i każda wybiera jednego z dziewięciu górników jako patrona swojego biegu. 16 grudnia młodzież wraz z nauczycielami zakłada koszulki z wizerunkiem patrona i pokonuje wybraną trasę, by na jej zakończenie pod Pomnikiem-Krzyżem oddać hołd górnikom zamordowanym w 1981 roku podczas pacyfikacji katowickiej kopalni „Wujek”. Warto przypomnieć, że zaledwie kilka dni po wprowadzeniu stanu wojennego, około 12.30 otworzono ogień do górników strajkujących w katowickiej kopalni „Wujek”. W wyniku użycia broni przez funkcjonariuszy ZOMO na terenie kopalni zginęło sześciu górników, a trzech kolejnych na skutek rozległych ran postrzałowych zmarło w szpitalu.